20/12/2012 23:36
dzień dobry mówię Ci Końcu Świata
i dobranoc bo już późno
nic mi już przecież nie zostaje
jak tylko
rozmiękczyć się winem
ogrzać czekoladą
pomruczeć cicho
mruczankę- kołysankę
końcowankę
ps- nie kupiłam jeszcze żadnych prezentów; nic a nic; to chyba z oszczędności czasu, skoro zostało go tak niewiele; ALE mam za to piękny, przecudowny ( najlepszy jaki dotąd miałam) ekwipunek do Afryki ( ale i tak muszę jeszcze dokupić trochę tych przeterminowanych setek fuji)- ale to jutro po końcu świata...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz