wtorek, 13 sierpnia 2013

głupio pisać głupio





i dobrze i jest
 
i tak i owszem i potrzeba

potrzeba miejsca gdzie bez nadmiernych emocji, tłumaczenia się i dbałości o formę będę mogła swobodnie pisać, kląć, krytykować, zmieniać, skreślać i podkreślać

ciąży na mnie interpunkcja, stylistyka i dysleksja

i przekonanie że jak pisać to na serio
jak pisać to dla chwały
dla potomnych
dla publiki

może na końcu dopiero gdzieś  dla siebie

i ciągle ten kamień u szyi że musi być ładnie, margines czerwony, jedynie słuszne kształty literek, no i cel, cel być musi zawsze, najlepiej szlachetny, najlepiej patriotyczny i rozwojowy

więc się staram, silę i mozolę, a to czasu nie ma, a to weny brakuje, lub też zwykłej konsekwencji
i mesjanizm u mnie kiepski, nadmyślenie za to ogromne

koniec końców nie piszę wcale
bo głupio tak pisać głupio


więc zapadam w ciszę
i wiecznie tego żałuję

bo czas przez palce cieknie
bo tyle miejsc wartych zapamiętania
tyle słów głodnych komentarza

potrzebuję notatnika
bez ładu, składu i porządku
kolażu dla myśli
spokoju dla siebie

4 komentarze:

  1. wciągnął mnie ten tekst. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tu i teraz jest idealne miejsce na pisanie. Pisz i pisz i nie patrz na innych.
    Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu nie chodzi o 'patrzenie na innych' już dawnooo się tego oduczyłam. to są myśli nad jakością pisania, nad tym że mam dosyć wszechotaczającego mnie banału, nudnych dyskusji, samozwańczych wirtualnych autorytetów, tysięcy takich samych głupich i nudnych blogów, powtarzanych słów i zdjęć...

      Usuń
  3. chociaż, tak swoją drogą... ja też tak mam.., że chcę, a myślę, że to głupie i nie piszę..

    Więc łatwo powiedzieć .. :) Trudna sztuka

    OdpowiedzUsuń