podobno jestem ostatnio coraz bardziej trudna do zniesienia, zmienna, niecierpliwa. podobno mam dużo dobrych pomysłów i jeszcze więcej braku konsekwencji. podobno latawiec ze mnie, cygan i wiatr. podobno ktoś widział mnie zbyt często w łodzi, i nadziwić się nie może, ktoś inny czeka na odpowiedź, która nie nadchodzi. podobno znaleziono u mnie gdzieś głęboko, nad sercem chyba nawet, zmartwienia początek, jakby do tej pory było go mało.
całkiem to wszystko możliwe, całkiem prawdopodobne. bez potwierdzeń, w braku zaprzeczeń. a ja sobie śpię, przesypiam to wszystko, omijam rzeczywistość szerokim ziewaniem.
Nie przesypiaj- to mogą być najpiękniejsze chwile Twojego życia
OdpowiedzUsuńnajbardziej nie lubię banału.
UsuńPopieram to co pisze Kasia.
OdpowiedzUsuńA ja wierzę, że wszystko będzie dobrze - mocno Ci tego życzę.
OdpowiedzUsuńdzięki :-)
OdpowiedzUsuńbędzie, nie będzie, wszystko przeminie