aż kręci się w głowie
od tych spadających gwiazd
galaktyk niezliczonych
i ciał nieskończenie niebieskich
podróż to była niezwykła
spacer po drodze mlecznej
z widokiem na Marzenia
a w ustach smak gwiezdnego pyłu
i my sami jak ten pył
maleńkie cząsteczki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz