to moje pudełko na KOSZMARY
na duchy, strzygi, zjawy i inne mary
podpisane i zaczarowane Twoją dłonią
kryzys terminowo- moskiewski zażegnany
małym kosztem udało się zmienić rezerwację
i CUDEM kupić taniutki bilet na kwiecień
rozstajemy się na 2 zbyt długie tygodnie
(mimo że marzec a ja jestem Kotką ;-)
co wymagało dużej ilości łez i wódki
...
bolą mnie ramiona
ale endorfiny aż wylewają się uszami
ps- scena w wannie nadal robi na mnie takie samo wrażenie
jak kiedy zobaczyłam ją pierwszy raz mając 13 lat...
ostatnie tango przed rozstaniem
ps- scena w wannie nadal robi na mnie takie samo wrażenie
jak kiedy zobaczyłam ją pierwszy raz mając 13 lat...
ostatnie tango przed rozstaniem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz