środa, 2 maja 2012

na imię mi wiosna








ta wiosna jest totalnie nieznośna... zachwycam się każdym drzewem, krzakiem i kwiatem, płaczę na widok sadu jabłoni, popełniam ten  grzech i codziennie zakochuję się w swoim Życiu coraz bardziej..


ps-  wczoraj przepiękne święto małej Blanki, rodzinne zdjęcia w sadzie, spadające płatki jabłoni, słońce nanizane na pierwsze pajęczyny, śmiech i jasne dziewczęce włosy

ps2- podobno jestem 'przerażająco klasyczna'- moje upięcie włosów, moje sukienki, mój styl i zdjęcia... nie wiem czy to bardziej krytyka czy komplement...

klasyczny antyczny, odnoszący się do starożytnej kultury gr. a. rz. (zwł. od V do IV w. p.n.e.); dążący do harmonii, zgodności z zasadami proporcji, umiaru, równowagi treści i formy; doskonały, uznany za wzór,  tradycyjny-(słownik wyrazów obcych W. Kopaliński)

ps3- ;-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz