noc przykryta kołdrą białego pyłu
aż po czubek nosa
cicho i bezpiecznie
wiatry ucichły
duchy odleciały przepędzone
a mnie
kto tak utuli ukołysze ukoi
kto
cicho i na paluszkach
ugłaszcze policzki zmęczone
kto?
ps- na tym łóżku w tej pościeli Twoje serce biło na moim
a może-
a może przez chwile Twoje było moim
a moje Twoim?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz