Tato-
dziś są Twoje urodziny...
odwiedziłam Cię w Twoim lesie
i razem popatrzyliśmy na zachód słońca
zablokowałeś drzwi od samochodu
jakbyś chciał żebym dłużej została
ale wiedziałeś że muszę wracać i nie byłeś bardzo uparty..
zostawiłam Ci wiadomość w kapliczce- ciekawe kiedy ją znajdziesz..
mam nadzieję że wiatr nie zgasił ognia
nadal się świeci
a Ty wiesz że o Tobie myślę...
Tato-
nie mogę dać Ci żadnego prezentu..
ale popatrz na mnie tam z góry
i zobacz jak się do Ciebie uśmiecham
K
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz