zbierałam się do napisania przez cały dzień.
w sumie to już tak od tygodnia
trwam w tym chcącym nicnierobieniu
niepisaniu
każdego dnia zasypiając
przechodzi ostania myśl
ile by można było napisać
powiedzieć
utrwalić
ocalić os zapomnienia
ale nic
i nic i nic
znowu
od tygodnia jest Powrót
jest ciepło i bez krzyku
JEST
i ja też Jestem
choć milcząca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz