poniedziałek, 10 czerwca 2013

wszystko już było



prześladuje mnie jakieś niejasne przeczucie, że wszystko się kończy, że drogi coraz bardziej niejasne, a ja jestem bez mapy. chodzi za mną ,depcze mi po piętach, niezrozumiałe, niewytłumaczalne, nieuchwytne. wszystko już było- przeżyte, zobaczone, zapisane na papierze i kliszy. wszystkie świetne pomysły trącą nudą, wszyscy ciekawi ludzie wyblakli, dorośli i weszli do chomiczego kołowrotka.

wszystko już było a ja dziś nie mam już siły walczyć z materią. wiem tylko jedno- nie chcę być dorosła.
 

3 komentarze:

  1. tak myślałam o tym, ale do jakiej szkoły iść, to jest pytanie, które nurtuję, wiem tylko tyle, że nie stać mnie na pewno na nic prywatnie:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ile ty masz lat? i rozumiem że jesteś z łodzi?

      Usuń