
świat w moich oczach tak piękny
że czasem bagatelizuję jego prawdziwą twarz
brzydotę
ciernie i kolce
wczoraj znowu było niezrozumienie
ciasne myśli i niesprawiedliwe szpilki
łzy
życie na odległość
ze złamanym sercem
staje się nie do wytrzymania
...
ps- jestem pod kreską, ale mam nowy skaner
jest nadzieja :-)))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńniesamowite
OdpowiedzUsuńa może on faktycznie jest taki, jak Ty go widzisz? i wcale nie jest brzydki?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń